Ousmane Dembélé otworzył Griezmannowi drzwi do FC Barcelony, choć prawdopodobnie ucierpiałby na jego obecności poprzez mniejszą liczbę minut spędzonych na boisku.
- Nie rozmawiałem dużo o tym z nim, ale jeśli trafiłby do Barcelony byłoby to coś wspaniałego. To świetny napastnik i bardzo by nam pomógł - powiedział francuski skrzydłowy zapytany o możliwość transferu Griezmanna do Barcelony.
- Nauczyłem się wiele w Barcelonie w aspekcie taktycznym i poprawiłem swoją pracę w defensywie. Trzeba bronić. Nawet kiedy masz częściej piłkę, ważne jest, aby jej nie stracić. Musisz być bardzo ostrożny. Jako drużyna musimy stanowić jedność, ponieważ jesteśmy Barçą - mówił Ousmane pytany o podsumowanie swojego pierwszego sezonu Barcelony.
- To był dla mnie trudny sezon, z wieloma kontuzjami, ale mimo wszystkiego, co się wydarzyło, wciąż we mnie wierzą. Wszyscy w klubie mają we mnie wiarę. Zobaczymy jak będzie wyglądała moja dalsza przyszłość w tym klubie. Muszę poprawić się w grze pod bramką rywala, poprawić wykończenie i tracić mniej piłek. W reprezentacji także konkurencja jest duża i musze pracować, jeśli chcę grać. Nigdy nie wątpiłem w siebie, choć były trudne momenty. Do Barcelony wróce jeszcze mocniejszy i udowodnię swoją wartość - kontynuował.
Dembélé wyjaśnił także różnice na temat gry w ataku reprezentacji Francji a grę w ataku Barcelony. - Barça ma najlepszego piłkarza na świecie. Messi jest jedynym, który nie broni, ale to on jest tym, który może w pojedynkę wygrać mecz. To wyjątkowy zawodnik, który zawsze dogrywa doskonałe piłki. To nie to samo, ale we Francji również mamy wiele jakości i również przyjemnie się tutaj gra.