Odbędzie się tylko jeden mecz o Superpuchar Hiszpanii między Barceloną a Sevillą i zostanie on rozegrany na terenie neutralnym – informuje „Mundo Deportivo”. Szefowie klubu doszli do takiego wniosku po rozmowach z RFEF. Federacja na 18 czerwca zaplanowała spotkanie między przedstawicielami obu drużyn i LaLiga.
Barcelona chciała rozegrać dwumecz, bo on zawsze jest gwarancją sporych wpływów za bilety, ale rozumie, że obecna sytuacja jest dość niecodzienna. Wybranie daty jest praktycznie niemożliwe. Katalończycy do 5 sierpnia są w Stanach Zjednoczonych na zgrupowaniu przedsezonowym oraz na International Champions Cup, natomiast Andaluzyjczycy od 26 lipca grają w eliminacjach do Ligi Europy.
Jak podaje „MD”, najbardziej prawdopodobną datą rozegrania meczu jest 12 sierpnia, dokładnie tydzień przed startem ligi. Nie wiadomo jednak, gdzie spotkanie maiłoby się odbyć. Kataloński dziennik jako potencjalny stadion wymienia Wanda Metropolitano, obiekt Atletico Madryt.