Eric Abidal wyjaśnił wczoraj podczas swojej prezentacji, że kwestia transferów została już omówiona z Ernesto Valverde i nazwiska pozostają takie same. Jednym z piłkarzy, których chce szkoleniowiec FC Barcelony jest Arthur. Sytuacja zmieniła się i Katalończycy chcą go sprowadzić już teraz. Barça chce uniknąć sytuacji jak z Yerry Miną, kiedy piłkarz przychodząc w grudniu do zespołu miał zbyt mało czasu na adaptację. Odejście Iniesty i kontuzja Carlesa Aleñi powoduje, że należy przyspieszyć transfer Brazylijczyka.
Jak donosi Mundo Deportivo, ten tydzień może być kluczowy ws. przyszłości Arthura. W ciągu kilku najbliższych dni, delegacja z Barçy ma udać się do Brazylii, aby rozpocząć negocjacje z Gremio. Chociaż klub z Porto Alegre może żądać więcej niż wcześniej uzgodnione 30 mln euro + 9 mln euro zmiennych, to Barcelona ma nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie. Katalończycy chcą podwyższyć nieznacznie swoją ofertę albo dodać do niej kilka kolejnych zmiennych. Aktualnie, Arthur cieszy się przerwą na mundial i do końca tego tygodnia będzie przebywał na wakacjach w Rio de Janeiro.