Joaquín Caparrós, który jest dyrektorem ds. futbolu w Sevilli, postanowił wypowiedzieć się na temat przyszłości Clémenta Lengleta, zapewniając, że klub jest całkowicie nieświadomy operacji, którą za pewnik traktuje wiele dziennikarzy.
- Klub nie dostał żadnej informacji i nikt nie rozmawiał z Barceloną. Wiecie więcej, niż my wiemy w Sevilli. Ilekroć pojawiało się zainteresowanie Barcelony, a działo się to już w przypadku innych zawodników – zawsze był bezpośredni telefon od prezydenta do prezydenta. Nie było takiej rozmowy. Lenglet na dzisiaj jest zawodnikiem Sevilli.