W sezonie 2018/19 Barcelona ma mocno postawić na Ousmane Dembele – informuje „Mundo Deportivo”. Klub uważa, że konieczne jest przygotowanie dla Francuza idealnych warunków, aby ten mógł błyszczeć na murawie w swoim drugim sezonie na Camp Nou. Źródła gazety podają, że wiara w 21-latka jest gigantyczna i była taka nawet w momencie, gdy planowano sprowadzenie Antoine’a Griezmanna. Po tym, jak gwiazdor Atletico Madryt odrzucił propozycję Blaugrany, akcje Dembele jeszcze bardziej wzrosły.
Za napastnikiem trudny pierwszy rok. Przyklejono mu łatkę „następcy Neymara”, kosztował aż 105 milionów euro, doznał dwóch kontuzji, grał dość rzadko… Z punktu widzenia statystycznego Dembele spełnił oczekiwania. Wiadomo, próbka jest niewielka, bo to tylko 1220 minut w 24 spotkaniach, ale Francuz zdobył 4 bramki i miał 9 asyst. Jak podliczyło „MD”, daje to udział przy golu średnio raz na 93 minuty.
W Barcelonie uważają, że zatrudnienie Erica Abidala mocno pomoże Ousmane w rozwoju i lepszym zasymilowaniu się z zespołem. Nowy dyrektor sportowy klubu ma być pewnego rodzaju mentorem dla napastnika. W zawodnika wierzyć ma też Valverde, który na jednej z majowych konferencji prasowych bardzo chwalił potencjał Dembele.
W „MD” czytamy, że Barca nie ma zamiaru sprzedawać swojej perełki, ani jej wypożyczać. Sporo klubów interesuje się Francuzem, ale on miał pozostać w Katalonii nawet w przypadku, gdyby na Camp Nou trafił Griezmann. „MD” informuje, że sprzedaż 21-latka mogłaby zostać rozpatrzona w momencie, gdyby do władz klubu trafiła jakaś kosmiczna oferta, ale w Barcelonie wszyscy chcą, aby Ousmane triumfował w koszulce Blaugrany i pokazał na co naprawdę go stać.