Lionel Messi pojawił się w strefie mieszanej po wygranym meczu z Nigerią i awansie do fazy pucharowej, gdzie Argentyna zmierzy się z Francją.
- Byliśmy pewni, że wygramy te spotkanie. Wspaniale jest wygrać w ten sposób. To zasłużona radość. Wiedziałem, że Bóg jest z nami i nie zamierza nas opuścić. Dziękuje wszystkim ludziom, którzy są tutaj, za ich poświęcenie i także tym, którzy są w Argentynie i nas wspierają. Koszulka reprezentacji jest ponad wszystkim – powiedział zdobywca pierwszego gola we wczorajszym starciu.
Tymczasem drugi strzelec gola Marcos Rojo udzielił bardzo ciekawej wypowiedzi po spotkaniu. – Powiedziałem chłopakom, że dzisiaj strzelę gola. Po meczu z Chorwacją jesteśmy zjednoczeni bardziej niż kiedykolwiek. Ten gol jest dla mojej rodziny i dla tej grupy, która na niego zasługiwała. Naprzód Argentyna! Potrzebowaliśmy tego. Teraz dopiero zaczyna się dla nas ten turniej.