AS Roma rozważa kupno Jaspera Cillessena. Włosi nie złożyli oficjalnej oferty, ale dyrektor sportowy Monchi zdaje sobie sprawę, że dobre występy Alissona na Mistrzostwach Świata nie przechodzą niezauważone w wielkich europejskich klubach i istnieje zagrożenie, że podstawowy bramkarz klubu ze stolicy Italii odejdzie. Monchi już szuka możliwego zastępcy Alissona, który może trafić do Chelsea jeśli Courtois w końcy przeniesie się do Realu Madryt.
Dyrektor sportowy Włochów wie, że Cillessen będzie świetnym zastępstwem za Alissona i dlatego też jest gotów mocno naciskać na transfer Jaspera w przypadku odejścia Brazylijczyka. Były bramkarz Ajaxu maksymalnie wykorzystał niewiele okazji, jakie otrzymał grając w podstawowym składzie Barcelony, głównie w Pucharze Króla, trofeum, które zdobył dwa razy: raz za czasów Luisa Enrique, drugi z Ernesto Valverde na ławce trenerskiej.
Cillessen ma mieszane uczucia co do obecnej sytuacji. Z jednej strony uwielbia Barcelonę, dobrze czuje się w mieście, kupił nawet dwie posiadłości: jedną w stolicy Katalonii, drugą w Gavie, gdzie mieszka. Z drugiej strony 29-latek wie, że przed nim prawdopodobnie ostatnia szansa na granie w podstawowym składzie w wielkim europejskim klubie. Jasper zdaje sobie sprawę, że nie ma szans rywalizować z Markiem André ter Stegenem o bycie pierwszym bramkarzem Barcelony, ale dwa lata spędzone na Camp Nou sprawiły, że zyskał opinię świetnego bramkarza i teraz chce to wykorzystać nie tylko po to, aby być podstawowym bramkarzem, ale też żeby dalej się rozwijać.
Barcelona nie ma zamiaru oddać w prezencie swojego bramkarza. Klauzula za Cillessen wynosi 60 milionów euro, ale jako, że ma 29 lat klub nie sprzeda go za mniej niż 35. Kataloński klub będzie chciał wydać część tych pieniędzy na znalezienie odpowiedniego zastępstwa, dlatego też Roma będzie musiała głęboko sięgnąć do kieszeni. Dwa sezony temu Barcelona sprzedała do Manchesteru City Claudio Bravo, aby pozwolić ter Stegenowi na zostanie pierwszym bramkarzem. Anglicy zapłacili wtedy 18 milionów i 2 miliony zmiennych.