Przenosiny Lengleta na Camp Nou są coraz bardziej prawdopodobne. Początkowo Francuz miał zastąpić swojego rodaka - Samuela Umtitiego, który mógł opuścić Barceloną na rzecz innego klubu. Ostatecznie 24-latek zdecydował się pozostać w Katalonii, ale nie przeszkodziło to w transferze zawodnika Sevilli. Wszystko wskazuje na to, że wraz z nowym piłkarzem, Barcelone opuści sprowadzony niedawno Yerry Mina. Kolumbijczyk nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego, który zdecydował, że Vermaelen bardziej pasuje do stylu drużyny. Mimo zaawansowanego wieku, Belg jest więc bliższy pozostania na Camp Nou niż młody reprezentant Kolumbii.
Clément Lenglet jest 23-letnim środkowym obrońcą, który przybył do Sewilli w 2017 roku. Jest on zawodnikiem lewonożnym, co sprawia, że najczęściej występował bliżej lewej strony boiska. W Barcelonie są już dwaj lewonożni defensorzy - Umtiti oraz Vermaelen. Jako że prawdopodobnie Camp Nou opuści zarówno Yerry Mina, jak i Marlon, Gerard Piqué pozostanie jedynym prawonożnym zawodnikiem, który występuje na środku obrony. Oznacza to, że w przypadku urazu nie będzie miał naturalnego zastępcy. W przeszłości Duma Katalonii grywała dwójką stoperów, którzy byli prawonożni, ale raczej nie zdarzało się, żeby na boisku jednocześnie znajdowali się dwaj lewonożni obrońcy. Takie ustawienie mogłoby przysporzyć drobnych problemów, ale można mieć nadzieję, że przy umiejętnościach, jakie posiadają zawodnicy Blaugrany, takie niedogodności nie wpłyną na ich postawę w defensywie.