Debata o tym, co zrobić z Yerrym Miną pozostaje otwarta. Jednak nasuwa się pewien wniosek. Najlepszym rozwiązaniem jest sprzedaż z opcją odkupu dla Barçy. Katalończycy rozważają jedynie oferty zaczynające się od 30 mln euro. Mina kosztował ich 11,8 mln euro, więc jeśli sprzedają go za tą kwotę uda się im zarobić około 20 mln euro. W przypadku zawodnika, który jest jedynie zmiennikiem i zajmuje miejsce dla obcokrajowca, byłby to dobry interes.
W każdym razie klub uważa, że ważnym jest, aby w hipotetycznym transferze Miny została zawarta opcja odkupu niewiele większa od kwoty, za którą zostanie sprzedany. Jest to rozwiązanie, które zostało także wykorzystane przy transferze Gerarda Deulofeu. Zawodnik zgodnie z porozumieniem został odkupiony zeszłego lata.
Włączenie do transferu opcji odkupu zadowoli sztab szkoleniowy, który nie chce tracić kontroli nad Miną, zwłaszcza po mundialu, w którym Kolumbijczyk zdobył trzy bramki. W rzeczywistości, sztab szkoleniowy woli wypożyczyć obrońcę, ale potrzeba dobrej sprzedaży i wysoka wartość rynkowa Miny sprawiają, że to dobry moment na wysłuchanie ofert. Sprzedaż za ponad 30 mln i możliwość odkupu, jeśli jego rozwój nabrałby na tempie, byłby dobrym rozwiązaniem, aby zadowolić wszystkie strony.
Barça uważa, że Premier League jest idealnym kierunkiem dla Miny ze względu na siłę ekonomiczną klubów oraz styl rozgrywek. Do tej pory zainteresowanie przejawiał Liverpool i Everton. Poza tym istnieje jeszcze opcja transferu do Chelsea, gdyby Kolumbijczyk został włączony w transfer Williana. W Niemczech zainteresowanie stoperem wykazuje Borussia Dortmund, a w Turcji Fenerbahçe.