Dość zaskakującą informację na Twitterze podał wczoraj dziennikarz katalońskiego SPORT-u, Toni Juanmarti. FC Barcelona ma pracować w tajemnicy nad sprowadzeniem nowego piłkarza, podczas gdy w mediach przewijają się nazwiska kolejnych piłkarzy. Jego zdaniem, nadchodzi wielki transfer prowadzony przez Erika Abidala. Barça wie, że Real Madryt wzmocni się tego lata i chcę odpowiedzieć na ruchy Florentino. Odejście Paulinho sprawiło, że można teraz sprowadzić pomocnika najwyższej klasy. Problem ma być jednak cena. Istnieje gotowość zawodnika, ale pomiędzy klubami jest różnica wynosząca 50 mln euro. Czy da się ją pokonać? Zobaczymy…