Sprzedaż Lucasa Digne’a może być pierwszą, którą w w najbliższych dniach dopnie FC Barcelona. Lewym obrońcą poważnie interesuje się Everton, ale – jak informuje „Mundo Deportivo” – rozmowy posuwają się spokojnie. Żadna ze stron nie ma presji, aby dopiąć szczegóły w ciągu chwili, ale kolejne kroki są poważne i wszystko idzie w dobrą stronę.
Jak na razie, są różnice między wymaganiami Barçy oraz tym, co zaoferował Everton. Była to kwota znacznie niższa od tych, o których informowały brytyjskie media (około 20-25 milionów euro). Ale i tak negocjacje z The Toffees to ciekawy kierunek dla Barcelony.
Trener angielskiej drużyny, Marco Silva, uważa Digne’a za idealnego lewego obrońcę dla swojej drużyny. Barça dwa lata temu wydała na niego 16,5 miliona euro, a kolejne cztery mogła dołożyć w formie zmiennych. Katalończycy chcą odzyskać pieniądze zainwestowane we Francuza.
Jeśli ostatecznie dojdzie do sprzedaży Digne’a, jak wiele na to wskazuje, Barça ma poszukać jego następcy w drużynie rezerw. Klub uważa 19-letniego Juana Mirandę za największy talent, ale on jeszcze się rozwija. Bardziej gotowy do gry „na teraz” jest rok starszy Marc Cucurella.