Arthur Melo, który w tym sezonie trafił do FC Barcelony, miał okazję zadebiutować dzisiaj w pierwszym zespole. Zawodnik nie ukrywał swojej radości, bowiem udało mu się także strzelić gola.
Gol w debiucie: „Zdobywanie goli i pomaganie zespołowi zawsze jest ważne. Rafinha podał mi piłkę i miałem to szczęście, że piłka wpadła do siatki. Jestem szczęśliwy z powodu tego gola i zwycięstwa”.
Spełnienie marzenia: „Zawsze marzyłem i pracowałem nad tym, aby tutaj być. Muszę podziękować Bogu, że udało mi się to spełnić. Jestem szczęśliwy. A na dodatek mogłem zdobyć gola w debiucie, lepiej być nie mogło”.
Pomeczowa rozmowa w szatni: „Trener pogratulował nam wszystkim. Wszyscy zagraliśmy dobrze. Ważną rzeczą nie był wynik, ale gra zespołu. Musimy dalej w ten sposób wykonywać swoją pracę”.