Kwestia przyszłości Yerriego Miny rozstrzygnie się najprawdopodobniej do czwartku. Jak informuje Mundo Deportivo, dziś nie dojdzie do transferu, ale jest on kwestią czasu. Kolumbijczyk wzbudza poważne zainteresowanie trzech drużyn - Evertonu, Manchesteru United oraz Olympique'u Lyon.
W niedzielę przedstawiciele wszystkich ww. klubów kontaktowali się z Barcą. Everton mocno naciska, ale MU i Lyon nie są daleko z tyłu. Jak podaje MD, drużyna z MAnchesteru doszła już do porozumienia z zawodnikiem, ale po raz pierwszy z Barcą skontaktowała się w niedzielę. I złożyła ofertę podobną do tej z Evertonu. Katalończycy stawiają jednak sprawę jasno. Za 24-latka oczekują minimum 40 milionów euro.
W międzyczasie, Olympique Lyon się nie poddaje. Jego prezyent, Jean Michel Aulas, zapewnił, że stoper nadal jest zainteresowany przenosinami do Francji, bo miałby tam możliwość gry w Lidze Mistrzów, którą zagwarantuje mu United, ale nie da mu jej Everton.