RFEF wydało wczoraj komunikat informujący, że nie ma limitu obcokrajowców w Superpucharze Hiszpanii. Federacja dodatkowo powołała się na odpowiednią ustawę. Z kolei, Sevilla postanowiła zareagować i zagrozić donosem, w przypadku, gdy w składzie FC Barcelony znajdzie się więcej niż trzech zawodników spoza Unii Europejskiej.
„Dział prawny klubu bada tę sprawę i jeśli FC Barcelona wystawi do gry więcej niż trzech zawodników spoza Unii Europejskiej, przedstawiona zostanie reklamacja z powodu niewłaściwego składu. Sevilla jest zaskoczona komunikatem RFEF na 24 godziny przed Superpucharem. Stwierdza on, że można zarejestrować wszystkich zawodników spoza Unii Europejskiej, chociaż według ostatniego okólnika wydanego na sezon 2018/2019 może być tylko trzech takich zawodników niezależnie od rozgrywek”, napisała w swoim oświadczeniu Sevilla.
Przypomnijmy, że Marlon nie ma numeru na dzisiejszy mecz, więc prawdopodobnie i tak nie weźmie w nim udziału. W przypadku Coutinho są już odpowiednie dokumenty, które pozwalają mu na grę z europejskim paszportem, ale nie posiada on go jeszcze w fizycznej postaci. Pozostałymi zawodnikami bez paszportu są Arturo Vidal, Malcom i Arthur. Jeśli chodzi o Chilijczyka to jego występ jest wątpliwy, biorąc pod uwagę, że dopiero wrócił po kontuzji.