Barça TV wyemitowała wczoraj wywiad z Arturo Vidalem, który dołączył do FC Barcelony w tym okienku transferowym. Chilijczyk mówi w nim o swoich początkach z futbolem, rodzinie i tym, co znaczy dla niego stanie się zawodnikiem Barçy.
Barça
„Nigdy nie byłem w stanie zagrać na Camp Nou, więc kiedy po raz pierwszy wszedłem na murawę tego stadionu, było to dla mnie coś niesamowitego. Mam nadzieję, że strzelę tutaj gola i zostanę doceniony przez kibiców. Chciałbym, aby sezon się już rozpoczął”.
Arturo Vidal jako piłkarz
„Żyłem na przedmieściach. Fajnie, że ludzie o tym myślą. Musiałem włożyć wiele wysiłku, aby stać się piłkarzem. Chcę pokazać wszystkim, skąd pochodzę. Na wszystko zapracowałem na boisku. Jestem z tego dumny, bo sprostałem wszystkiemu. Można to zobaczyć na boisku. Daje z siebie wszystko, ponieważ nic nie było łatwe”.
Skomplikowane początki
„Kiedy byłem mały, mieszkałem w niebezpiecznej okolicy. Dzieciństwo było dla mnie bardzo trudne. Moja mama sama opiekowała się mną i czwórką moich braci. Wiele poświęciła i dzięki niej mogę teraz zapewnić jej lepsze życie. Kiedy byłem mały, nie mogłem podpisać kontraktu z Colo Colo, dopóki nie skończyłem 12 lat. Nie miałem wcześniej pieniędzy na przejazdy i sprzęt, ponieważ potrzebowaliśmy ich w domu”.
Możliwość gry obok Messiego
„Jest najlepszy w historii ze względu na to, kim jest i na to, co robi. Bardzo cieszę się, że będę mógł dzielić z nim szatnię, a także z resztą wspaniałych zawodników, która jest w tym zespole”.