Okienko transferowe w wykonaniu Barcelony większość kibiców uznaje za udane. Z jednej strony do klubu zostało sprowadzonych kilku zawodników, a z drugiej część piłkarzy, którzy nie mieścili się w planach Ernesto Valverde na nadchodzący sezon, opuściło Camp Nou. Munir El Haddadi był zawodnikiem, którego przyszłość nie była do końca znana. Jak się jednak okazuje, 22-latek nie uda się tym razem na wypożyczenie, tylko pozostanie w Katalonii. Napastnik wynajął już mieszkanie, w którym będzie mieszkał do końca sezonu 2018/19.
Jak informuje "Mundo Deportivo", Munirowi udało się zdobyć zaufanie zarówno szkoleniowca Barcelony, jak i Erica Abidala. Zarząd na tyle wierzy w umiejętności 22-latka, że już niedługo pojawić się ma propozycja przedłużenia jego kontraktu. Napastnik z kolei chce udowodnić swoją wartość i zamierza pozostać na Camp Nou, jeśli tylko będzie na to szansa. We wcześniejszych latach przybycie Paco Alcácera oraz Deulofeu zmusiły młodego napastnika do udania się na wypożyczenia. Tym razem wydaje się, że wreszcie otrzyma on sposobność do zaprezentowania swoich umiejętności. Można mieć nadzieję, że 22-latek nie zmarnuje swojej szansy, bo druga taka może mu się nie przytrafić.
