Wczoraj po raz kolejny uraczono nas geniuszem Leo Messiego. Argentyńczyk zdobył 6000. gola w historii klubu strzałem z rzutu wolnego. Po raz kolejny w swojej karierze Leo zmieścił piłkę pod murem, co powoli staje się jego znakiem firmowym. Wcześniej trafiał już w ten sposób dwukrotnie: w sezonie 16/17 z Gironą i wcześniej w kwalifikacjach do Mundialu 2014 przeciwko Urugwajowi.
Co ciekawe, gola numer 5000. w historii FC Barcelony również strzelił Leo Messi. Niestety, nie zanosi się jednak, żeby miał okazję zdobyć gola numer 7000.
Inny "popisowy" trik gwiazdora Barcy to, tak jak w poprzednim sezonie, obijanie słupków i poprzeczek. Wczoraj zaliczył jedno i drugie, a tydzień temu w meczu z Sevillą trafił w poprzeczkę.