Jak dowiedziało się Mundo Deportivo, Barça zamierza przedstawić Denisowi Suárezowi ofertę przedłużenia kontraktu. Negocjacje będą prowadzone równolegle z Jordim Albą, którego kontrakt także kończy się w czerwcu 2020 roku.
Chęć przedłużenia kontraktu z hiszpańskim pomocnikiem jest dość zaskakująca, biorąc pod uwagę jego sytuację w zespole. Denis nie zagrał jeszcze w żadnym oficjalnym spotkaniu, choć uniemożliwiła mu to także kontuzja, której doznał już na początku okresu przygotowawczego. 18 września udało mu się wrócić do kadry, ale od tego czasu nie zyskał zaufania Ernesto Valverde. Przez następne sześć spotkań, w czterech znalazł się poza kadrą, a w dwóch – z Gironą i Valencią – był obecny tylko na ławce rezerwowych.
Denis pozostaje spokojny. Warto zauważyć, że w poprzednim sezonie jego sytuacja wyglądała podobnie. Ostatecznie udało mu się wziąć udział w 27 z 59 spotkań, ale zaczynał w pierwszym składzie tylko w 9 z nich. W sumie rozegrał wtedy 1153 minuty.
Celem 25-latka jest wypełnienie kontraktu z Barceloną. Do jej wygaśnięcia pozostało półtorej roku, ale piłkarz nie planuje zmiany klubu w zimowym okienku transferowym. Mógłby to rozważyć jedynie w przypadku nadejścia oferty, która byłaby dla niego nie do odrzucenia.