Mundo Deportivo zamieściło wypowiedzi sekretarza technicznego pierwszego zespołu Erika Abidala dotyczące między innymi przyszłości Ernesto Valverde, młodych piłkarzy walczących o awans do pierwszego zespołu, rynku transferowego czy Lionela Messiego.
- Trener ma kontrakt i podejmie decyzję, ale nie chcę naciskać na niego ani na prezydenta. Ma ważną pozycję w klubie i jeśli będziemy wywierać na niego presję, będzie to trudniejsze. Musimy pozwolić mu pracować w najlepszy możliwy sposób. Doceniamy to, że jest trenerem, który ma dużo cierpliwości i dobrze analizuje pewne sprawy. Dostosował się i zdefiniował grę zespołu, co było widać w minionym sezonie. Jesteśmy tutaj, aby mu pomóc, aby zespół dawał z siebie 100% podczas całego sezonu i aby osiągnąć cele, które sobie wyznaczyliśmy.
- Messi jest wzorowym kapitanem ze względu na swój talent i osobowość. Nie mówi dużo, ale uczy wszystkiego na boisku. On jest kluczowym graczem dla nas, ale także dla szatni, ponieważ jego rola jest bardzo ważna dla tych, którzy tutaj są, dla młodych i nowych piłkarzy. Historia Leo jest bardzo piękna. Pokazuje ona, że w tym klubie można osiągnąć wielkie rzeczy dzięki ciężkiej pracy. Dlatego jest przykładem, a dzięki niemu inni zawodnicy wchodzą na wyższy poziom.
- Rynek transferowy? Pierwszą trudnością na nim może być kwestia finansowa. Następnie patrzymy na filozofię gry danego piłkarza, ponieważ nie wszyscy utalentowani gracze mogą tutaj przyjść i pomóc zespołowi. Kiedy próbuje przekonać piłkarza, aby tutaj przyszedł, nie mogę zapewnić mu miejsca w pierwszym składzie, ponieważ nie jestem trenerem. Żeby się w nim znaleźć trzeba ciężko trenować. Zawodnicy, którzy tutaj trafili wiedzą jaka jest tutaj konkurencja. Podoba mi się to poczucie rywalizacji między nimi. Zdrowa konkurencja jest potrzebna, aby osiągnąć wyznaczone cele.
- Barça B? Jeśli jest konkurencyjna i ma utalentowanych zawodników, to jest to korzystniejsza sytuacja dla trenera pierwszego zespołu. Decyzja Valverde, aby mieć krótszą kadrę również pomaga tym młodym chłopakom. Musimy ich chronić, ponieważ awans do pierwszej drużyny nie jest łatwy. Chcemy, aby ci którym się to uda, zostali w drużynie na wiele lat. To jasne, że dzięki cierpliwości można to osiągnąć.