- Czekamy na to, co wykażą testy medyczne. Na ten moment nie wiemy tak naprawdę nic - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Ernesto Valverde. Mówił oczywiście o kontuzji Leo Messiego. Teraz wiemy już, że przerwa potrwa co najmniej trzy tygodnie. - Musimy być dobrej myśli. Ale sam fakt, że Leo prawdopodobnie nie będzie grał w najbliższych dniach jest dołujący - dodał trener, który mówił także...
O roli Messiego: "Wszyscy wiemy, jak wiele daje drużynie. W tym przewagę nad rywalem, który się go obawia. To oczywiste, że będziemy przeżywać ten uraz".
O tym, co teraz: "Musimy przygotować się do gry bez Leo. To będą arcytrudne mecze, jestem pewien. W przeszłości zdarzało się już, że graliśmy bez niego i udawało nam się utrzymać nasz styl".
O najbliższej przyszłości: "To będzie dla nas ważny tydzień. Gramy o pierwsze miejsce w grupie z Interem, a trzy dni później El Clásico. Nie muszę nic więcej dodawać. Mamy spore nadzieje w związku z obydwoma spotkaniami. Teraz jednak najpierw musimy skupić się na Interze. Real Madryt będzie później".
