Gerard Piqué również postanowił porozmawiać z dziennikarzami po wygranym spotkaniu z Realem Madryt.
Mecz: „Myślę, że ogólnie rzecz biorąc, byliśmy lepsi od naszego rywala. Wynik odzwierciedla to, co widzieliśmy na Camp Nou”.
Odczucia i manita: „Czuje się bardzo szczęśliwy, ponieważ uważam, że osiągnęliśmy bardzo ważny wynik i mamy bardzo dobre odczucia. Po pełnym wątpliwości początku, mamy za sobą bardzo dobry tydzień, z dobrymi odczuciami i dobrą grą, mimo że nie mamy naszego najlepszego zawodnika. Wiemy jednak, że sezon jest długi, a to są tylko trzy punkty”.
Madryt: „Oczywiste jest, że ich nie skreślam. Jeśli złapią nas w złym momencie, tak jak przed przerwą reprezentacyjną, mogą nas dogonić w tabeli. Są zobligowani do wygrywania. Ważne jest, aby nie mieć już złej passy”.
Gol Vidala: „Jestem pewien, że jest bardzo zadowolony. Ten gol był dla niego bardzo ważny”.
Manita: „Sytuacja jest prosta. Strzeliliśmy pięć bramek i to wszystko. Nie jest łatwo strzelić tyle bramek przeciwko odwiecznemu rywalowi. Kiedy to się dzieje, trzeba się tym cieszyć”.
Krytyka: „Wiem, że trudno jest utrzymać się na moim poziomie. Krytyka mi pomaga. Odczucia są bardzo dobre. Zarówno na poziomie indywidualnym, jak i zespołowym”.
Krok naprzód bez Messiego: „Wykonaliśmy go jako cały zespół. Mam nadzieję, że Lucho, którego znam, zreflektuje się i powoła Jordiego Albę do reprezentacji”.
Możliwe zwolnienie Lopeteguiego: „Piłka nożna jest popieprzona, zwłaszcza, gdy jesteś w dużym klubie. Nie pozwala ci na złe wyniki. Oni są po wygraniu trzy razy z rzędu Ligi Mistrzów. Nie wiem, czy straci stanowisko, nie mi o tym decydować. Znam go i mam nadzieję, że będzie mógł kontynuować swoją pracę”.
Stracony gol: „Wszystko można skorygować i oczywiście chcemy grać na zero z tyłu, ale rywale również grają. Spośród kilku rzeczy, które zyskujemy grając bez Messiego, jest to, że możemy bronić w formacji 4-1-4-1, co daje nam lepszą równowagę w obronie”.