Włoski wieczór na remis
Podopieczni Ernesto Valverde zremisowali z Interem Mediolan 1:1. Bramkę dla Katalończyków zdobył Malcom. Na trafienie Dumy Katalonii odpowiedział Mauro Icardi.
FC Barcelona od samego początku spotkania narzuciła swój styl gry. Mimo to, zawodnicy Luciano Spallettiego próbowali zastosować wysoki presing, aby przeszkadzać Dumie Katalonii w rozgrywaniu futbolówki.
Już w 2. minucie meczu Ousmane Dembele miał okazję do zdobycia bramki, ale dobrą interwencją po strzale Francuza popisał się Handanović.
Dziesięć minut później, swoją szansę miał Suarez, ale po tym jak ograł trzech rywali, nie potrafił skierować piłki do siatki.
Urugwajczyk mógł zdobyć bramkę także w 22. minucie, ale nie wykorzystał swojej okazji.
Mimo zmiany stron, obraz gry nie uległ zmianie. Duma Katalonii kontynuowała „swoją grę” i nie pozwalała na wiele rywalowi. Kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy, gracze Valverde trafili do siatki.
Najpierw, stuprocentową sytuację zmarnował Rakitić. Chorwat dopadł jednak do piłki i dograł na piąty metr do Suareza, a Urugwajczyk wpakował piłkę do siatki. Jak się okazało, Rakitić zagarnął piłkę zza boiska. Marciniak podjął dobrą decyzję i bramki nie uznał.
W 65. minucie znakomitą szansę miał Politano, ale piłka po jego strzale minęła bramkę ter Stegena.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, dał o sobie znać wprowadzony w drugiej połowie Malcom. Skrzydłowy FC Barcelony kapitalnym strzałem z lewej nogi pokonał Handanovicia w 83. minucie. Blaugrana mając trzy punkty na wyciągnięcie ręki straciła gola na 180 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry. Zamieszanie w polu karnym Dumy Katalonii wykorzystał Icardi.
Inter Mediolan 1:1 FC Barcelona