Ernesto Valverde zdecydował się umieścić nazwisko Carlesa Aleñi na liście zawodników powołanych na dzisiejsze starcie z Betisem. Jest to czwarte z rzędu powołanie dla 20-latka, który od tego sezonu jest już pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu. Wychowanek Barcelony doznał urazu, który wykluczył go z gry na początku sezonu, a później, aby dojść do dobrej dyspozycji, ponownie występował w drugiej drużynie. Szkoleniowiec Blaugrany doszedł jednak do wniosku, że pomocnik jest już gotowy ponownie dołączyć do Messiego i spółki.
Aleñá dostał powołanie na mecz z Cultural Leonesa i rozpoczął go na ławce rezerwowych. Kontuzja Sampera sprawiła jednak, że Hiszpan szybko zameldował się na placu gry. Następnie usiadł on na ławce w spotkaniach z Rayo Vallecano oraz Interem Mediolan. Teraz znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Betisem i możliwe, że tym razem Ernesto Valverde da mu szanse na pokazanie swoich umiejętności chociażby przez kilkanaście minut. Niewątpliwie to, czy 20-latek weźmie udział w dzisiejszym spotkaniu czy też nie, będzie w dużej mierze zalezało od jego przebiegu. Mało prawdopodobny jest bowiem scenariusz, w którym szkoleniowiec Barcelony decyzuje się postawić na Hiszpana od pierwszej minuty.