Bez względu na to, jakim wynikiem zakończy ostatni mecz w fazie grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów, FC Barcelona wygra grupę B. Po wczorajszym zwycięstwie nad PSV Eindhoven podopieczni Ernesto Valverde zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli.
Blaugrana dokonała tego po raz dwudziesty, dwunasty raz z rzędu. Zapoczątkowała tę passę jeszcze przed przyjściem Pepa Guardioli (w sezonie 2007/2008). Bez wątpienia jest to jedna z najlepszych drużyn w tych rozgrywkach, odkąd przybrały one znaną nam obecnie formę. Wygrała w sumie pięciokrotnie (1992, 2006, 2009, 2011, 2015).
W klasyfikacji zwycięzców grup wyprzedziła także Manchester United i Real Madryt, którzy triumfowali po 16 razy.
Teraz jednak trzeba skupić się na ostatnim meczu, a potem dopiero na kolejnym potencjalnym rywalu w play-offach. Losowanie odbędzie się 17 grudnia w Nyonie.