W końcu trzy punkty
Duma Katalonii pokonała na Camp Nou Villarreal 2:0. Bramki dla gospodarzy zdobyli Gerard Pique oraz Carles Aleñá. Przynajmniej do godziny 22:45, Blaugrana jest liderem La Liga.
FC Barcelona od początku meczu przeważała, ale długo nie potrafiła znaleźć sposobu na Sergio Asenjo. Zanim jednak zaczęło się oblężenie bramki Villarrealu, z Alfonso Pedrazą postanowił zabawić się Dembele. Francuz zrobił „wiatrak” z lewym obrońcą drużyny gości.
W 9. minucie bliski zdobycia bramki był Leo Messi, ale golkiper przyjezdnych był na posterunku.
W odpowiedzi, w słupek trafił Chukwueze. Niewiele brakowało, a w 18. minucie strzałem zza pola karnego piłkę do siatki skierowałby Rakitić. Strzał Chorwata okazał się jednak minimalnie niecelny.
Blaugrana dopięła swego w 36. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował piłkę Dembele, a futbolówkę głową do siatki skierował Gerard Pique. Pod koniec pierwszej części gry, jeszcze jedną szansę miał Leo Messi. Jednakże, Argentyńczyka po raz kolejny powstrzymał Asenjo.
Po zmianie stron, piłkarze Ernesto Valverde oddali pole swoim rywalom. Villarreal swobodniej rozgrywał futbolówkę na połowie Blaugrany, lecz niewiele z tego wynikało. Duma Katalonii próbowała swoich sił w kontratakach.
Ciągle aktywny w drugiej połowie był Ousmane Dembele, który raz po raz nękał Alfonso Pedrazę. Swoich sił w strzałach na bramkę Asenjo próbowali Messi czy Coutinho.
Mimo wyrównanych kolejnych 45 minut, FC Barcelona kontrolowała jednak spotkanie i nie pozwalała zbliżyć się gościom do bramki ter Stegena.
Uśpiona obrona Villarrealu musiała skapitulować. W 87. minucie wynik spotkania ustalił Carles Aleñá, po asyście Leo Messiego.
FC Barcelona 2:0 Villarreal CF
36’ G. Pique, 87’ Aleñá