Po tym jak Munir El Haddadi został sprzedany do Sevilli, Katalończycy nie mają już w zespole zastępstwa dla Luisa Suáreza. FC Barcelona jest teraz wręcz zmuszona do wzmocnienia linii ataku. Ernesto Valverde chce, aby do transferu doszło jeszcze w tym tygodniu. Kandydatów jest już coraz więcej, ale wciąż nie wiadomo, który z nich jest dla dyrekcji sportowej numerem jeden na liście.
Profil napastnika
Jak można przeczytać w dzisiejszym Mundo Deportivo, sekretariat techniczny pierwszego zespołu nad sprowadzeniem napastnika zaczął pracować w momencie, gdy zdał sobie sprawę, że Munir nie chce przedłużać umowy. W klubie istnieją jednak różne opinie odnośnie profilu, jaki powinien mieć zawodnik, który trafi teraz do klubu. Z jednej strony sekretariatowi technicznemu zależy na piłkarzu, który jest w stanie zdobywać wiele goli, ale z drugiej na kimś, kto mógłby grać na wszystkich pozycjach w ataku. Mundo Deportivo zauważa, że w ten profil idealnie wpasowuje się 31-letni Iago Aspas. Katalończycy nie podjęli jednak żadnych kroków, aby go sprowadzić. Ponadto, jego klauzula wynosi aż 40 mln euro.
Álvaro Morata
26-latek został zaoferowany Barcelonie i chce opuścić Chelsea w zimowym okienku transferowym. Według Mundo Deportivo, sekretariat techniczny ma pozytywną opinię na jego temat, ze względu na jego jakość i doświadczenie zebrane w dużych klubach. Hiszpan grał wcześniej dla Realu Madryt i Juventusu. Nie byłaby to tania operacja, biorąc pod uwagę jego pensję i koszty wypożyczenia, ale nikt nie ma wątpliwości, co do umiejętności, jakimi dysponuje Morata. Ludzie w klubie dostrzegają jednak brak sensu w sprowadzaniu takiego zawodnika. Nie mógłby on liczyć na wiele minut, a poza tym jest to kosztowne rozwiązanie. Sekretariat techniczny wolałby oszczędzić pieniądze i sprowadzić perspektywicznego napastnika latem.
Wczoraj w Cadena SER dowiedzieliśmy się także, że niektórzy ludzie w klubie woleliby sprowadzić Moratę. Koszt jego półrocznego wypożyczenia, włączając w to pensję, wyniósłby 10 mln euro.
Christian Stuani
Zdaniem Moisésa Llorensa (AS), który jest bardzo źródłem w sprawach dotyczących FC Barcelony, klub zdecydował się wybrać Christiana Stuaniego. 32-letni Urugawajczyk posiada włoski paszport i jest aktualnie trzecim najlepszym strzelcem La Liga z dorobkiem 12 bramek. Klauzula w kontrakcie Stuaniego wynosi 15 mln euro. Ernesto Valverde bardzo ceni sobie tą opcję, ze względu na doświadczenie piłkarza i jego bramkostrzelność. Z pewnością Urugwajczyka kusi możliwość gry w Lidze Mistrzów.
Kataloński SPORT również jest zdania, że dla Ernesto Valverde kandydatem numer jeden jest Christian Stuani. Atutem Urugwajczyka jest to, że może grać także na skrzydle (jak czynił to w Espanyolu) i zna perfekcyjnie ligę.
Z drugiej strony, Mundo Deportivo poinformowało dzisiaj, że sekretariat techniczny wykluczył opcję sprowadzenia Stuaniego, choć Ernesto Valverde chciałby go mieć w zespole. W podobnym tonie wypowiedział się dzisiaj Gerard Romero (RAC1). Dodaje on także, że jego klauzula wynosząca 15 mln euro jest sporym problemem.
Fernando Llorente
Mundo Deportivo podaje także, że jednym z graczy, których ceni sobie Ernesto Valverde jest Fernando Llorente. 33-latek nie miał dotychczas zbyt wielu minut w Tottenhamie i planował swoje odejście. Kontuzja Harry’ego Kane’a zmieniła jednak całkowicie sytuację. Koguty nie będą mieli zamiaru stracić swojego kolejnego napastnika.
Olivier Giroud
Zdaniem katalońskiego SPORT-u kolejną opcją, która podoba się Ernesto Valverde jest Olivier Giroud. Jego kontrakt wygasa po zakończeniu sezonu i wydaje się, że The Blues byliby gotowi go sprzedać już teraz. Siła fizyczna i doświadczenie to atuty Francuza.
Alvaro Negredo
33-letni Hiszpan niedawno rozwiązał kontrakt z Al-Nasr, więc koszt jego sprowadzenia byłby zerowy. W tym sezonie ligowym zdobył dziewięć bramek w trzynastu spotkaniach.
Odion Ighalo
Klub zdaniem katalońskiego SPORT-u rozważa również sprowadzenie Nigeryjczyka, który chce opuścić chińską ligę. Piłkarzowi zależy jednak na dużej liczbie minut, czego FC Barcelona nie jest mu w stanie zagwarantować.