Tylko punkt
Duma Katalonii zremisowała na Camp Nou z Valencią 2:2. Dublet zaliczył Leo Messi, a dla gości trafiali Kevin Gameiro oraz Dani Parejo. Strata punktów powoduje, że Atletico może już jutro zmniejszyć stratę do Blaugrany do trzech punktów.
Mecz mógł rozpocząć się dla FC Barcelony fatalnie, ale na szczęście Katalończyków Czeryszewa już w 3. minucie w polu karnym zatrzymał ter Stegen.
W kolejnym fragmencie spotkania, Duma Katalonii uspokoiła grę i wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą. Tymczasem, jedna strata Messiego na połowie gości skończyła się kontratakiem i golem Kevina Gameiro w 24. minucie.
Na domiar złego, kilka minut później w polu karnym bezsensownego faulu dopuścił się Sergi Roberto, który popchnął Daniela Wassa. Undiano Mallenco nie miał wątpliwości i wskazał na „wapno”. „Jedenastkę” na gola pewnie zamienił Dani Parejo.
Pod koniec pierwszej połowy, Blaugranie udało się zdobyć gola kontaktowego. Po faulu na Nelsonie Semedo został podyktowany rzut karny, którego wykorzystał Leo Messi.
Tuż po zmianie stron, bliski doprowadzenia do wyrównania był Carles Alena, ale jego strzał obronił Neto. Jednakże po pierwszym kwadransie drugiej połowy losy meczu powinny być rozstrzygnięte, lecz na niekorzyść FC Barcelony. Dwie dogodne sytuacje zmarnował Rodrigo.
Również i tym razem sprawdziło się stare piłkarskie przysłowie, które mówi, że „nie wykorzystane sytuacje się mszczą”. Do wyrównania w 64. minucie doprowadził Leo Messi. To był jednak ostatni pozytyw w grze Barcelony w tym spotkaniu.
Z graczy Valverde uszło powietrze, a do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Marcelino. Wynik jednak nie uległ zmianie, a Duma Katalonii, mimo zdecydowanej przewagi i kontroli nad spotkaniem, popełniła kilka błędów w pierwszej połowie, które ostatecznie kosztowały stratę punktów.
FC Barcelona 2:2 Valencia CF