Gerard Piqué po wczorajszym meczu z Olympique Lyon pojawił się w strefie mieszanej, aby udzielić wywiadu mediom. "Nie jesteśmy większymi faworytami, bo odpadli Real, Bayern czy PSG. Ten kraj jest bardzo podzielony, są ludzie którzy czasami nie doceniają tego co robimy, tak samo jak niektórzy nie doceniają kiedy Real wygrywa Ligę Mistrzów. Nie jesteśmy faworytami. Awansowali ci, którzy byli lepsi" stwierdził obrońca.
Piqué pochwalił też Leo Messigo: "To nie jest normalne. Dzisiaj znów rozgrał wielki mecz. Posiadanie go w drużynie pozwala ci osiągnąć inny poziom. Kiedy przychodzą wątpliwości, wprowadza spokój, aby je przezwyciężyć".
Katalończyk żartował też odnośnie swojej roli na boisku: "Kiedy widzę, że Luis jest zmęczony, proszę Valverde, żeby przesunął mnie do przodu. Póki co niezbyt mi ufa, ale zobaczymy w przyszłości".
