O możliwym odejściu Ivana Rakiticia z Camp Nou w najbliższym okienku transferowym mówi się niemal codziennie. Niemniej wydaje się, że Chorwat nic sobie z tego nie robi i cały czas swoimi występami potwierdza, że jest niezwykle istotnym zawodnikiem w Dumie Katalonii. Podczas gdy z Włoch napływają informacje o rzekomym spotkaniu pomiędzy władzami Interu a Barcelony odnośnie ewentualnego transferu pomocnika, ten rozegrał wczoraj kolejne bardzo udane zawody. Reprezentant Chorwacji był w starciu z Espanyolem obok Messiego kluczową postacią.
Jedno spojrzanie w statystyki wystarczy, żeby zauważyć, że wczorajsze spotkanie było w jego wykonaniu niemal perfekcyjne. Zabrakło jedynie kropki nad i, którą byłoby wpisanie się na listę strzelców. Pomonik był zawodnikiem, który zanotował najwięcej celnych podań (97). Według Opty drugim piłkarzem w tej klasyfikacji był Jordi Alba z 82 dobrymi zagraniami. W sumie Rakitić zgromadził podczas 90 minut 134 kontakty z piłką, co świadczy o jego ogromnym udziale we wczorajszym zwycięstwie.
Dobre statystyki Chorwata nie kończą się jedynie na udanych zagraniach. Pomocnik Barcelony był tym, który zanotował również najwięcej odbiorów (4), był najcześciej faulowany (3), a także najczęściej fauował (3). Nie udało mu się wprawdzie wpisać się na listę strzelców, ale stwarzał realne zagrożenie pod bramką gości. 31-latek oddał kilka groźnyc strzał spoza pola karnego, którym brakowało odrobinę precyzji.