Lionel Messi pojawił się na dzisiejszej konferencji prasowej, która odbyła się przed finałem Pucharu Króla. Jutro FC Barcelona zmierzy się z Valencią, jednak Messi sporo mówił o porażce przeciwko Liverpoolowi.
„To był spory cios dla mnie i całej szatni. Trudno było się podnieść. Myślę, że było to widoczne w naszym następnym spotkaniu. Teraz jednak mamy finał, trofeum do wygrania i szansę na dublet. Musimy dobrze zakończyć ten sezon”.
„Nie widziałem dużo krytyki na temat Valverde, ale osobiście uważam, że wykonał naprawdę świetną pracę. Trudno winić go za porażkę przeciwko Liverpoolowi. To nas, piłkarzy, powinno się krytykować. Nie mogliśmy na to pozwolić ze względu na to, co rok temu wydarzyło się w Rzymie”.
„Obraz naszej drużyny był żałosny, ten mecz zostawił sporą plamę na tym sezonie. Zdarzyło się to już raz i nie miało prawa zdarzyć się ponownie, nie w momencie, kiedy można awansować do finału Ligi Mistrzów. Jakąś winę ponosi trener, jednak większą ponoszą piłkarze”.
„Chciałbym, aby Valverde kontynuował pracę. Można go lubić lub nie, ale rok temu wygraliśmy dublet i teraz także mamy na to szansę. Jeśli się o tym pomyśli, to tak naprawdę przegraliśmy w ciągu tych dwóch lat dwa ważne mecze. Problemem jest, jak do tego doszło. Reszta sezonu była dobra”.