To wciąż science-fiction, ale jedno jest pewne: istnieje temat powrotu Neymara na Camp Nou. Nauczeni doświadczeniem podchodzimy z rezerwą do wielu doniesień medialnych, ale jedno wydaje się potwierdzać: Barcelona i PSG naprawdę negocjują ten transfer. Barcelona nie zrezygnowała z Brazylijczyka, a dla PSG nie jest on już nietykalny. Kataloński "Sport" donosi, że oba kluby zaczęły już rozmawiać przez pośredników.
Wstępnie PSG wyceniło Neymara na 300 milionów euro. Absurdalnie dużo? Nie w dzisiejszych realiach. Barca miała zaproponować 100 milionów + Coutinho i nie jest to wcale odległa oferta. Co prawda Cou w mijającym sezonie grał momentami jak gracz wart 5-10 milionów, a w najlepszym wypadku może 50 milionów euro, ale w kontekście księgowym jego wartość w momencie transferu wynosiła około 160 milionów euro i spada o około 15 milionów co pół roku (podpisał kontrakt na 5,5 sezonu), co onacza, że wciąż jest wart grubo powyżej 100 milionów euro (to ważne ponieważ Barcelonie bardziej opłaca się go trzymać w klubie do końca kontraktu niż np. sprzedawać za 50 milionów co spowodowałoby olbrzymie straty księgowe). Media donoszą, że w transfer mógłby zostać włączony także Samuel Umtiti, a to sprawiłoby, że Barca i PSG byłyby już naprawdę blisko osiągnięcia szokującego porozumienia. Mówi się także o Rakiticiu, ale ten kategorycznie nie chce opuszczać Barcelony. Coutinho natomiast chętnie zmieniłby otoczenie i przeniósł się do innego klubu, w którym miałby czystą kartę, a dodatkowym atutem jest fakt, że nowym sekretarzem technicznym PSG został jego rodak Leonardo.
Oprócz piłkarzy pozostaje jeszcze kwestia 100 milionów euro - to niemała kwota, tym bardziej w obliczu transferów De Jonga i bardzo prawdopodobnego przyjścia Griezmanna (są też plotki o tym, że Barca miałaby zrezygnować z Francuza na rzecz Neymara, a PSG wydać dodatkową gotówkę właśnie na klauzulę piłkarza Atletico, ale odłóżmy je póki co na bok) Blaugrana potrzebowałaby łącznie około 300 milionów euro na transfery, a inne transfery out (Cillessen, Rafinha, Denis Suarez, Gomes, Paco) to raptem około 100 milionów. Okienko transferowe dopiero się jednak otwiera i wygląda na to, że czeka nas lato pełne niesamowitych zwrotów akcji.