Brazylijczyk, którego kontrakt wygasł z końcem czerwca, wkrótce ogłosi, gdzie zagra w przyszłym sezonie. Wiadomo już, że nie opuści on Europy i to, że jego nowym klubem nie będzie Barcelona. Blaugrana skupia się profilu zawodnika, który jest młody i mógłby w przyszłości zastąpić Jordiego Albe.
Filipe Luis, który ma na stole oferty z Olimpique Lyon i Flamengo, celowo wydłużał ogłoszenie swojego nowego klubu aż do końca Copa America, czekając na ofertę z Barcelony. Ta jednak koncentruje się na młodszym zawodniku, ponieważ Filipe Luis skończy 34 lata w sierpniu.