Ansu Fati, jedna z największych perełek w La Masii, przedłużył umowę z Barceloną do 2022 roku z opcją na kolejne dwa sezony. Klauzula odstępnego wynosi 100 milionów euro.
Przedłużenie umowy z napastnikiem było jednym z priorytetów. Po nadwyrężeniu budżetu umową z Ilaixem Moraibą, Barcelona wiedziała, że następny w kolejce musi być właśnie Ansu Fati i ta sztuka się udała. Umowa została podpisana w zeszłym tygodniu, a dziś po południu została sformalizowana w biurach Ciudad Deportiva Joan Gamper z udziałem Silvio Eliasa, Jose Mari Bakero i Guillermo Amora.
Ansu spędza presezon z Barceloną B Garcii Pimienty i w pierwszym spotkaniu towarzyskim rezerw był najlepszy na boisku. Prognoza klubu jest taka, że swój drugi rok w Juvenilu zacznie w drużynie Juvenil A Victor Valdesa i że przez cały sezon będzie w razie potrzeby powoływany do zespołu rezerw, gdy Garcia Pimienta będzie tego potrzebował. W Barcelonie widzą w nim gracza z przyszłością w pierwszym zespole i klub chce to zrobić dobrze, lecz sukcesywnie i bez pośpiechu.
Ansu, urodzony 16 lat temu w Gwinei Bissau, przybył w wieku 10 lat do Barcelony w 2012 roku z Sewilli. Jego pierwszą drużyną w klubie był Alevin A Marca Serry, z którym wygrał puchar i mistrzostwo Katalonii. Ansu przeszedł następnie przez wszystkie kategorie, gdzie zdobywał puchary kolejno z drużynami Infantil B, Cadete B, Cadete A i Juvenil B. W zeszłym sezonie, w zespole Juvenil A, był najlepszym strzelcem drużyny w lidze z 15 golami.