Sergio Busquets był świadom, ile znaczy wygrana z Villarrealem. Pomocnik Barcelony powiedział, że biorąc pod uwagę to, jak Blaugrana rozpoczęła sezon, w spotkaniu z Żółtą Łodzią Podwodną chodziło tylko i wyłącznie o trzy punkty.
"Wiedzieliśmy, że mecz z Granadą nie był najlepszy w naszym wykonaniu i chcieliśmy zdobyć punkty, ponieważ za dużo ich już straciliśmy na wyjazdach" - powiedział Busquets. "To prawda, że sezon dopiero się zaczął, ale nie możemy sobie pozwolić, aby czołówka tabeli nam uciekła"
Na temat zwycięstwa z Villarrealem Busi dodał: "Zaczęliśmy naprawdę dobrze, ale kiedy Leo doznał kontuzji i musiał zejść na chwilę, graliśmy w 10-tkę i stracilismy kontrolę i posiadanie piłki, przez co padła ich bramka". "W drugiej połowie byliśmy lepsi, mieliśmy piłkę, a oni opadli fizycznie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo".
Na temat swojej formy powiedział: "Nic mi nie jest. Jest spora konkurencja w środku pola i są nawet zawodnicy, którzy nie są powoływani do meczowej 18-stki. Konkurencja jest dobra, bo zmusza nas do podnoszenia poziomu. Dam z siebie wszystko, żeby zasłużyć na miejsce".