Początek sezonu nie był zachwycający, ale Barcelona wreszcie zanotowała dłuższą serię zwycięstw i spokojnie realizuje dwa cele na końcówkę tego roku kalendarzowego: liderowanie w lidze i wyjście z pierwszego miejsca w Lidze Mistrzów. Zamiast rozmawiać o El Clasico przeżywamy dziś powrót naszych ulubieńców do gry po niemal tygodniowej przerwie. Mimo tego, Ernesto Valverde powinien dokonać kilku zmian w składzie. Bądźmy jednak czujni - rywale z Valladolid spisują się nadspodziewanie dobrze i zajmują ósmą lokate w tabeli. Mecz jedenastej kolejki dziś o 21:15.
Niesamowicie spłaszczona jest tabela ligi hiszpańskiej w tym sezonie. To już nie te czasy gdy po 10. kolejkach Barca miała 27 czy 28 punktów. Ze względu na przełożenie Klasyku sensacyjnym liderem została Granada (20 oczek), a tuż za nią plasują się Barca, Sociedad, Atletico i Sevilla z 19 punktami. Real Madryt ma 18, a Villarreal 17 i te siedem drużyn możemy obecnie zaliczyć do górnej połówki tabeli. Tylko Barca w całej lidze może się pochwalić idealnym bilansem meczów u siebie (4 zwycięstwa w 4 starciach, dla odmiany podbarceloński Espanyol ma w 5 domowych meczach... 5 porażek i jednego strzelonego gola!). To źle wróży ekipie z Valladolid, która remisowała na Camp Nou w mrocznych dla Barcy czasach (wiosna i jesień 2003 roku), a od 2008 roku zanotowała 6 kolejnych porażek. W zeszłym sezonie było jednak tylko 1:0 po golu Messiego z rzutu karnego (Leo w końcówce zepsuł drugiego karnego). Do znudzenia można przypominać, że w całym 2019 roku tylko Valencia i Real Madryt remisowały, a wszystkie inne drużyny schodziły z boiska pokonane.
Kto zagra przed Ter Stegenem? Niestety nie permanentnie kontuzjowany Umtiti. Semedo lub Roberto z prawej strony, Pique i Lenglet w środku (ewentualnie któregoś z nich może zastąpić Todibo) i Alba lub Firpo (kiedy jak nie dziś?) na lewej. W środku pola zabraknie odpoczywającego Arthura, więc z de Jongiem i Busquetsem zagra Arturo Vidal (Rakitić jest ewidentnie wypychany z klubu). W ataku wolne ma tym razem dostać Griezmann, zawieszony jest Dembele i wszystkie katalońskie media spekulują, że do składu wróci Ansu Fati, któremu towarzyszyć będą oczywiście Messi z Suarezem.
Sześć meczów z rzędu wygrała już Barca i cieszy z pewnością niezła ofensywa pomimo słabego początku sezonu w wykonaniu Messiego (3 gole w 7 meczach). Mimo wszysko gra wciąż daleko jest od ideału i czekamy na więcej. W tym tygodniu czekają nas dwa mecze ligowe (w sobotę Blaugrana zagra w Levante) i komplet punktów jest w tej sytuacji obowiązkiem, a wysokie wyniki byłyby miłym dodatkiem.
FC Barcelona - Real Valladolid, Camp Nou, 29.10.2019 godz.21:15
Sędziuje: Javier Alberola Rojas