Quique Setien, nowy szkoleniowiec Barcelony, pragnie zaangażować wszystkich swoich zawodników w drugiej połowie sezonu, ponieważ klub walczy o trzy trofea. Menedżer podejmie różne inicjatywy, aby utrzymać wysoką motywację w zespole, a jedna z tych inicjatyw jest związana ze sposobem gry.
61-letni Setien ostrzegł swoich zawodników, że nowy system, użyty przeciwko Granadzie, nie będzie tym jedynym i ostatecznym systemem od teraz do końca sezonu. Szkoleniowiec może go zmienić w każdej chwili i grać z mniejszą ilością zawodników w środku pola w zależności od przeciwnika i aktualnych potrzeb zespołu.
Z tego powodu wszyscy zawodnicy muszą być przygotowani na każdą zmianę i gotowi, jeśli tego wymaga od nich trener. Ci, którzy rozpoczęli przeciwko Granadzie nie są nietykalni, podobnie jak rezerwowi nie powinni myśleć, że nie liczą się dla Setiena.
Kantabryjczyk chce, aby jego zespół był tak wszechstronny i konkurencyjny, jak to tylko możliwe. Jak dotąd zawodnicy dobrze przyjęli jego przesłanie. Najlepszym przykładem jest Arturo Vidal - zawodnik, który na papierze ewidentnie nie pasuje do stylu prezentowanego przez drużyny prowadzone Setiena, ale mimo tego rozpoczął przeciwko Granadzie i zrobił to, o co go mister poprosił, asystując przy zwycięskiej bramce.
W środę, przeciwko Ibizie w Copa del Rey, będziemy mieli kolejną szansę zobaczyć, jak projekt Setiena będzie się rozwijał.