Barcelona podjęła decyzję o ściągnięciu zastępstwa dla kontuzjowanego Ousmane'a Dembele, o ile zezwolą na to przepisy RFEF. Jeśli Francuz zostanie wykluczony na dłużej niż pięć miesięcy, klub będzie mógł awaryjnie kogoś zakupić, a napastnik Getafe Angel Rodriguez spełni stawiane warunki: gra w lidze hiszpańskiej (można awaryjnie ściągnąć tylko zawodników bez klubu lub grających w Hiszpanii), a jego forma robi wrażenie.
W wieku 32 lat napastnik z San Cristóbal de La Laguna jest jednym z kluczowych zawodników Getafe, które pod okiem Jose Bordalasa przechodzi do historii. Choć ostatniej kolejce poprzedniego sezonu spadli na pozycję dającą Ligę Mistrzów, obecnie kontynuują tamtą dobra formę. W tabeli La Ligi zajmują, uwaga!, trzecie miejsce. Angel rozegrał w tym sezonie 27 spotkań w La Liga, Copa del Rey i Lidze Europy i zdobył 13 goli.
Kanaryjczyk ma kontrakt z klubem do 2021 roku i klauzulę w wysokości 10 mln euro, która mieści się w planach Barcelony. Piłkarz chciałby również dołączyć do europejskiego giganta, czego na pewno nie spodziewał się na tym etapie swojej kariery. W styczniu był również na celowniku espanyolu, chociaż zespół z Katalonii podpisał ostatecznie kontrakt z Raulem de Tomasem.
To, co jednak najbardziej wyróżnia Angela, to jego zdolność do gry na każdej pozycji w ataku. Występuje na środku i szeroko przy linii, co dawałoby Barcelonie możliwość nie tylko zastąpienia Dembele, ale również Luisa Suareza.