Barcelona była dogadana z Getafe w sprawie przenosin Angela Rodrigueza na Camp Nou za kwotę 6 milionów euro plus 2 miliony zmiennych. Klub doszedł do porozumienia z Angelem w trakcie weekendu i ten z tego powodu nie świętował przesadnie swojej bramki na Camp Nou w przegranym 2:1 spotkaniu jego zespołu z Barceloną. Jednak od tego czasu sytuacja Hiszpana zmieniła się w związku z zainteresowaniem Katalończyków Martinem Braithwaitem z Leganes. Blaugrana zmieniła swój cel transferowy z wielu powodów, lecz główną przyczyną tej zmiany był nacisk Quique Setiena na zakup Duńczyka.
Setien uważa, że Braithwaite jest wszechstronniejszym zawodnikiem i będzie bardziej użyteczny w końcowym etapie rozgrywek ligowych, w których Barcelona ściga Real Madryt. Angel jest z kolei bardziej typową dziewiątką, mając dodatkowo 32 lata na karku, jest mało prawdopodobne, aby Setien był w stanie wykorzystać jego atuty na skrzydle. To był główny powód, dla którego trener naciskał na napastnika Leganes, który ma w swoim kontrakcie zapisaną kwotę 18 milionów euro jako klauzulę odejścia. Innym powodem skierowania zainteresowania ku Duńczykowi jest fakt, że wiek Angela utrudniłby Barcelonie odzyskanie choćby części zainwestowanej kwoty.