Kryzys związany z koronawirusem dotknie FC Barcelony. Kiedy jej piłkarze dotrą do Włoch, zostanie im zmierzona temperatura. Jeśli któryś z graczy będzie miał gorączkę, to zostanie przewieziony do szpitala, gdzie odbędą się kolejne badania. Takie informacje podaje ESPN.
Cztery mecze w Serie A zostały odwołane, a o wiele więcej anulowano w niższych klasach rozgrywkowych. Mimo tego, UEFA nie ma zamiaru podjąć podobnych działań w meczu rozgrywanym na południu Włoch. Kryzys ma miejsce na północnej części kraju, a zarażonych jest ponad 100 osób.
FC Barcelona miała problemy we Włoszech w roku 2010, kiedy to przez wybuchy wulkanu na Islandii zamknięto powietrzną przestrzeń. Wtedy zawodnicy musieli przebyć 981-kilometrową drogę w autokarze, docierając dzień przed meczem, a noc spędzając w Cannes.