SSC Napoli zmierzy się już jutro z FC Barceloną na Stadio San Paolo w ramach pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gennaro Gattuso przypomniał, że włoski klub zagra przeciwko całemu zespołowi Dumy Katalonii, a nie tylko Lionelowi Messiemu.
Lorenzo Insigne wspomniał wcześniej, że Messi to obecnie najlepszy piłkarz na świecie, a włoski trener przyznał, że pracuje nad planem unieszkodliwienia cracka Barcy. Jednak zaznaczył, że każdy z piłkarzy Setiena może stanowić zagrożenie.
„Napoli zagra przeciwko Barcelonie, a nie samemu Messiemu. Od wielu lat jest najlepszym piłkarzem i robi rzeczy, które widziałem tylko na PlayStation. Jednakże, będę usatysfakcjonowany widząc, że moi zawodnicy grają z wysoko podniesionymi głowami i nie odczuwają strachu”.
Quique Setien zadebiutuje jutro na ławce trenerskiej w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Gattuso skomentował pracę hiszpańskiego trenera i przyznał, że Setien wniósł coś do gry katalońskiej drużyny.
„Z Setienem widzę w grze Barcelony coś, do czego przyzwyczaili nas przez wiele lat. Podoba mi się sposób, w jaki Setien patrzy na futbol. Lubi grać w piłkę, ale jego zawodnicy skupiają się też na obronie, szanuję jego pracę”.
Dużo z przedmeczowych rozmów dotyczy porównania Messiego i Diego Maradony, który grał w obydwu klubach. Gattuso niełatwo było ich porównać.
„Diego jest bogiem futbolu. Widziałem go tylko na wideo, nigdy z wysokości stadionu, ale wiem, że był mistrzem. Teraz widzę, jak Messi robi to, co przez lata robił Mardaona i przez to jest mi jeszcze bardziej przykro, że nie widziałem gry Diego z trybun”.