Konrad de la Fuente wkrótce przedłuży swoją umowę z Barceloną. Porozumienie może zostać ogłoszone już w najbliższych dniach i oznaczałoby ono, że Amerykanin stałby się pełnoprawnym członkiem Barcelony B w tym sezonie. Póki co, jest on jedynie powoływany z Juvenilu.
Barcelona nie chce stracić jednego ze swoich najbardziej obiecujących talentów, choć negocjacje nie przebiegały gładko. W ostatnich tygodniach sprawy posunęły się do przodu i obie strony są przekonane, że wkrótce uda im się sfinalizować drobne szczegóły, które pozostały. Ogłoszenie dobrych wiadomośći może nadejść, gdy tylko Jose Mari Bakero, odpowiedzialny za zespół rezerw, wróci z podróży.
Oficjalny awans Konrada de la Fuente do Barcelony B może wywołać efekt domina wśród pozostałych członków Juvenilu. Nie ma jeszcze decyzji, czy klub ściągnie kogoś w miejsce kontuzjowanego Hirokiego Abe, który będzie poza grą przez pięć miesięcy. Klub chce dać szansę młodzieży i działacza wierzą, że Konrad, Peque czy Ilaix Moriba są gotowi, by sprostać wyzwaniom.