Prezydent La Ligi, Javier Tebas, jest przekonany, że sezon piłkarski 2019/2020 w Hiszpanii zostanie dokończony. Największe ligi w Europie są zawieszone ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa i pojawiają się wątpliwości, czy w ogóle ruszą przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek.
UEFA zamierza zorganizować jutro konferencję, aby zdecydować o przyszłości EURO 2020, którego przełożenie mogłoby stworzyć okienko dla krajowych rozgrywek. Zostałyby one dokończone latem, jeśli udałoby się zatrzymać pandemię koronawirusa. Tebas jest zmartwiony ekonomicznym aspektem niedokończenia rozgrywek, który dotknąłby ligę hiszpańską i futbol w ogóle.
„Pracujemy nad tym innym wirusem, który widzi, co dzieje się z naszymi kontraktami na całym świecie. Mamy sto różnych zobowiązań w stosunku do stu operatorów na całym świecie i jeśli nie będzie transmisji, nie będzie także zarobku. Pracujemy nad tym, aby znaleźć jakieś miejsce w kalendarzu, aby złagodzić ten ekonomiczny cios, który na nas spadnie”.
„To trudne także dla wielkich europejskich drużyn, nie tylko tych małych. Grają w Europie i zarabiają dużo pieniędzy. Jeśli rozgrywki będą zawieszone, to przychody spadną. Budżety wszystkich klubów zmniejszą się, ale ja jestem przekonany, że dokończymy ten sezon”.
„Nowością będzie, gdy zobaczymy, jak uda nam się dokończyć ten sezon, jeśli nie będzie Euro, ponieważ jeśli mistrzostwa się odbędą, to pojawią się spore problemy”.
„Musimy stawiać zdrowie na pierwszym miejscu, to pewne, ale bardzo ważne jest zapewnienie rządowi zaplecza gospodarczego. Obecnie jestem w kontakcie z Włochami oraz Niemcami. Najbliższy plan polega na zobaczeniu tego, co we wtorek stanie się z EURO 2020”.