Sytuacja ekonomiczna i niepokój, który panuje w świecie futbolu sprawia, że wcześniej przewidywane scenariusze cały czas się zmieniają i następują nieoczekiwane zwroty akcji. Jeden z nich może dotyczyć przyszłości Carlesa Aleñii. 22-letni pomocnik Barcelony, który został wypożyczony do Betisu, może kolejny sezon spędzić w stolicy Andaluzjii.
Tak twierdzi Estadio Deportivo. Wiarygodne źródła klubu miały przekazać, że klub ma zamiar zatrzymać utalentowanego gracza na jeszcze jeden sezon.
Aleñá w styczniu odszedł do Betisu, aby móc spędzić na boisku więcej czasu niż dotychczas w Barcelonie, chociaż jego rola w zespole z Andaluzji powoli malała. Grał więcej niż w stolicy Katalonii, ale nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce, ponieważ Rubi ma w pomocy wiele alternatyw i dostosowuje środek pola w zależności od spotkania.
Kataloński trener, którego przyszłość w Sewilli również nie jest pewna, jest jednym z fanów Aleñii i ma nadzieję, że zostanie on w Betisie na kolejny sezon. Pondato Andaluzyjczycy uważają, że kilku graczy środka pola opuści latem zespół, przez co rola wychowanka Barcelony będzie mogła wzrosnąć.
Jednocześnie Duma Katalonii chce, aby Aleñá latem powrócił do klubu i odbył presezon pod okiem Quique Setiéna, który bardzo chce odzyskać katalońskiego pomocnika.
Ponadto Aleñá jest jednym z piłkarzy Barcelony, którego nazwisko pojawiało się w konteście letnich wymian. Mówiło się, że może zostać włączony w operację sprowadzenia Lautaro Martíneza. Pozostaje jeszcze poznać opinię zawodnika, który w poniedziałek zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie w koszulce Betisu i kilka emotikonów. Chęci do powrotu na boisko w zielono-białym trykocie z pewnością mu nie brakuje.