Wydaje się, że Chelsea wykonała już pierwszy krok w celu pozyskania Philippe Coutinho, pomocnika Barcelony wypożyczonego na jeden sezon do Bayernu Monachium. Reprezentanci Anglików mieli skontaktować się z agentem zawodnika.
Coutinho ma dobrą opinię w Premier League i oprócz Liverpoolu, byłego klubu, w którym część osób marzy o jego powrocie, inne wielkie brytyjskie drużyny również wykazały zainteresowanie Brazylijczykiem. Mowa m.in. o Tottenhamie, Manchesterze United, Arsenalu, a nawet Leicester.
Jeden z zainteresowanych wykonał już krok naprzód w celu pozyskania zawodnika; chodzi o Chelsea Franka Lamparda. Londyńczycy mieli skontaktować się z reprezentantem Brazylijczyka. Jak twierdzi Nicolò Schira, dziennikarz specjalizujący się w piłkarskim rynku transferowym, Chelsea rozmawiała już z Coutinho.
Dobre relacje między londyńskim klubem a reprezentantem Coutinho, Kią Joorabchinem, mogą ułatwić operację. Kiedy Bayern Monachium wciąż rozważa skorzystanie z opcji wykupu zawodnika, Chelsea pracuje już nad jego transferem.
Mówi się, że latem Coutinho może zostać sprzedany z kwotę oscylującą wokół 60-80 milionów euro. To o wiele mniej od 120 milionów, które musi zapłacić Bayern jeśli będzie chciał zatrzymać u siebie pomocnika. Barcelona musi sprzedać Coutinho, więc być może będzie skłonna do negocjacji.
Przypominamy, że Chelsea nie jest jedynym klubem, który interesuje sę sprowadzeniem Coutinho. Tottenham, który już latem chciał pozyskać zawodnika, w najbliższym okienku transferowym ponownie spróbuje go do siebie ściągnąć.