Jak pokazał zeszłoroczny transfer Emersona, relacje FC Barcelony z Betisem są wyśmienite. Kluby często się ze sobą kontaktują i jak podaje Mundo Deportivo Andaluzyjczycy chcą ściągnąć na Benito Villamarín kolejnych graczy Blaugrany.
Betis ma na celowniku trzech piłkarzy: Riquiego Puiga, Carlesa Aleñę oraz Juniora Firpo. Andaluzyjczycy zdają sobie jednak sprawę z tego, że operacje będą trudne do przeprowadzenia, ponieważ Barcelona wciąż nie podjęła decyzji odnośnie przyszłości zawodników i wie, że zainteresowały się nimi również inne drużyny o większym potencjale ekonomicznym. Riqui Puig pojawił się już kilka razy na okładkach andaluzyjskich gazet z powodu słów Quique Setiéna. Szkoleniowiec stwierdził, że nie dawał tylu szans na grę wychowankom, ponieważ do tej pory żaden nie pokazał na boisku niczego, czego nie ma w pierwszej drużynie. Riqui jednak wciąż myśli tylko o Barcelonie.
Aleñá zakończy swoje półroczne wypożyczenie, ale dyrekcja sportowa Betisu będzie chciała, aby zawodnik pozostał w Sewilli na kolejny rok. Ostatnie słowa będzie należało do Quique Setiéna, który chce przepracować z pomocnikiem presezon.
Na Villamarín uważnie obserwuje się też Juniora Firpo. Andaluzyjczycy otrzymają mały procent z przyszłej sprzedaży obrońcy, ale chcieliby go odzyskać i rozważają wymianę graczy z Dumą Katalonii. Jeśli do niej nie dojdzie, Betis postara się wynegocjować zakup lub wypożyczenie Juniora. Barcelona jednak myśli tylko o sprzedaży obrońcy, na co Betis nie jest zbyt chętny.