Quique Setién pojawił się na konferencji prasowej, aby przeanalizować piątkowy mecz Barcelony z Sevillą, który zostanie rozegrany na Sánchez Pizjuán. Kantabryjski szkoleniowiec, który w spotkaniu nie będzie mógł liczyć na Sergiego Roberto i Frenkiego de Jonga, omówił sytuację Dumy Katalonii.
O Sevilli:
Rozgrywa wspaniały sezon, a w tych dwóch meczach grała na bardzo dobrym poziomie. Mając na uwadze historię meczów, mimo że rezultaty były dobre, to nie były łatwe spotkania, ponieważ wyniki nie odzwierciedlały ich przebiegu. Mierzymy się z drużyną, która sprawi nam problemy, jeśli chcemy wygrać, będziemy musieli zagrać na fantastycznym poziomie.
Zawsze trzeba utrzymać koncentrację, musimy być w pełni skupieni. Ciężko jest kontrolować, aby rywale nie stworzyli żadnej okazji. Z Leganés mieliśmy swoje okazje i szanse.
To kolejny ważny mecz, chcę go wygrać, bo pozwoli nam to zbliżyć się do tytułu. To trudny stadion, jeśli tutaj wygramy, doda nam to pewności siebie.
Kontuzje Roberto i de Jonga:
Nie spodziewaliśmy się, że stracimy Sergiego. Zobaczymy, jak będzie przebiegał proces leczenia. Jeśli ból będzie mijał, dołączy do drużyny. Wytrzymał w meczu z Leganés, zobaczymy, jak będzie przebiegało leczenie. Nie ma konkretnej daty jego powrotu. Frenkie wcześniej odczuwał dyskomfort, nie chcieliśmy ryzykować i woleliśmy, aby odpoczął.
O Suárezie:
Mimo że zbiera minuty, między kolejnymi meczami jest mało dni na odpoczynek. Musi przejść przez proces powrotu do gry. Trzeba z nim porozmawiać. Wciąż nie jest gotowy na 90 minut.
O Arthurze i jego przyszłości:
Interesuje mnie, aby był w pełni skupiony i gotowy. Musi myśleć o meczach, które zostały do rozegrania. To jest najważniejsze, pozostałe rzeczy mnie teraz nie martwią.
Nowa Liga Mistrzów:
Wszyscy będą mieli gorzej. Przy dwóch meczach masz możliwość naprawienia błędu. Teraz grasz o wszystko. Chcielibyśmy, aby rozgrywano dwumecze, ale zdecydowano inaczej i trzeba się dostosować. To kolejna nowość. Trzeba się przygotować mentalnie, aby się nie pomylić.
Rewanż z Napoli:
Mam nadzieję, że będziemy mogli zagrać tutaj z Napoli. Zagraliśmy już na ich stadionie z ich kibicami. Granie na neutralnym terenie przy pustym stadionie będzie czymś innym. Rywal miałby przewagę, ponieważ pierwszy mecz rozegrał na swoim stadionie i ze swoimi kibicami.
Drużyna w formie, zdolna, aby wygrać wszystkie mecze:
Drużyna jest w stanie wygrać te dziewięć spotkań. Nie jest to pewne, ciężko jest wygrać wszystkie mecze, robiąc to w dobrym stylu. Możliwe, że ktoś w pewnym momencie zawiedzie. Ciężko będzie zdobyć wszystkie punkty.
Kluczowa kolejka La Ligi?
To nie jest kluczowa data. Wszyscy widzieliśmy niespodzianki w futbolu. Trzeba postarać się utrzymać tę przewagę, dzięki czemu będziemy zależni od siebie, a nie od rywali.
Messi i 700. gol:
Dobrze by było, gdyby zdobył go w tej kolejce. Na takim stadionie i z takim rywalem będziemy potrzebowali wszystkich naszych zalet. To liczby, które mogą osiągnąć tylko wybrani. Niech strzeli tę bramkę i jeszcze wiele innych.
Granie bez kibiców w tym przypadku korzystne:
Możliwe, że tak, nigdy nie wiadomo. W niektórych momentach kibice mają ogromny wpływ na drużynę. Możliwe, że może to być dla nas korzystne.
Ansu Fati:
Będę go prowadził tak, jak do tej pory. Już ma się lepiej, nie ma problemów fizycznych. Trzeba nim dobrze kierować, bo ma 17 lat. Nie będę za bardzo ingerować, ale są rzeczy, których jeszcze o sobie nie wie.
Rywalizacja między Griezmannem, Ansu i Braithwaitem:
To trzech różnych zawodników. To trzech dobrych zawodników, z których musimy korzystać, kiedy ich zalety przydadzą nam się w meczu. Wszyscy trzej są bardzo dobrzy i skorzystamy z całej trójki.
Messi powinien grać w każdym meczu?
Doskonale zna swoje ciało. Piłkarze po rozegraniu tylu spotkań wiedzą, jakie jest obciążenie i kiedy muszą odpocząć, a kiedy grać. Ufam mu i nie mam się czym martwić.
O Riquim Puigu:
Już mu pogratulowałem z powodu minut, które rozegrał, zagrał bardzo dobrze. Szkoda, że nie zdobył bramki. Trenuje bardzo dobrze, ma bardzo dobre nastawienie, staramy się, aby przy następnej okazji zagrał tak dobrze, jak z Leganés. Będę miał go na uwadze. Nie wiem tylko, kiedy będzie mógł znowu zagrać. Z tego co widzę, dobrze sobie radzi, jeśli zasłuży, otrzyma minuty.
O de Jongu:
To dwa mecze w ciągu trzech dni, to nie są normalne cykle. Jeśli między meczami byłby tydzień przerwy, może byłby w stanie zagrać. To bardzo silny piłkarz, który może nam wiele zaoferować, ale mamy innych zawodników, którzy mogą go zastąpić. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje.
O Napoli i zwycięstwie w Pucharze Włoch:
Wciąż pozostało sporo czasu, to prawda, że w finale Pucharu rozegrało dobre spotkanie, już w pierwszym meczu stworzyło nam problemy, nie będzie łatwo, ale pozostało dużo czasu.
O Unzué:
Póki sam nic nie powie, będę milczeć, nie mam nic do powiedzenia.
O postępach Dembélé:
Jest coraz lepiej. Wiemy, że wykonuje swoją pracę i wszystko idzie w dobrym kierunku. Zobaczymy, kiedy będzie mógł wybiec na boisko z grupą, ale do tego wciąż pozostało trochę czasu.