Nie jest żadną tajemnicą, że Ivan Rakitić jest blisko opuszczenia Barcelony. Chorwatowi pozostał tylko jeden rok kontraktu i nie przewiduje się przedłużenia umowy, więc klub umieścił go na liście zawodników na sprzedaż, aby zyskać na jego odejściu. Pomocnik nie ma jednak zamiaru opuszczać Camp Nou w ramach jakiegokolwiek transferu, dlatego też Duma Katalonii obniżyła cenę za jego odejście, aby mógł swobodniej wybrać nowy kierunek. Rozmowy zostały wstrzymane do sierpnia, do czasu aż drużyna zakończy swój udział w Lidze Mistrzów.
Barça pozwoliła odejść Rakiticiowi już w styczniu, ale zawodnik nie zgodził się na opuszczenie klubu. Niedawno Chorwat przyznał publicznie, że jest bardzo spokojny i ma zamiar wypełnić kontrakt z Dumą Katalonii. Klub sądzi, że zawodnik chce odejść za darmo, ale Barcelona nawet nie chce brać tej możliwości pod uwagę. Sevilla chce zakontraktować pomocnika, a sam Rakitić chciałby zakończyć tam karierę, ale będzie to możliwe tylko jeśli przyjdzie za darmo. Barcelona rozważa rozpoczęcie rozmów z Andaluzyjczykami dotyczących sprzedaży gracza za niższą cenę, ale póki co Sevilla nie wykonała żadnego ruchu i oczekuje, że zawodnik dalej będzie utrzymywał zdecydowane stanowisko.
Barcelona pozyskała już Pjanicia i sprzedała Arthura, aby dokonać poważnej zmiany w środku pola. Klub chce przeprowadzić rewolucję pomocy sprowadzając młodych gracz jak Trincão czy Aleñá. Rakitić i Arturo Vidal mogą odejść, chociaż klub zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko będzie ich sprzedać.