Sarunas Jasikevicius dzisiaj o godzinie 13.00 podpisał trzyletni kontrakt z Barcą, a następnie w Auditori 1899 na Camp Nou rozmawiał z mediami.
Wydarzenie było utrzymane w konwencji powrotu do domu i więzi łączącej Jasikeviciusa z Klubem.
Josep Bartomeu powiedział:
„Saras zawsze był ambasadorem Barcy, dziś wraca do swojego Klubu i miasta. Jestem przekonany, że z pewnością przyniesie nam wiele sukcesów i uszczęśliwi Katalończyków".
Sarunas Jasikevicius wyznał:
„Cieszę się, że znów mogę być częścią tego wspaniałego Klubu. Damy z siebie wszystko, aby stworzyć dobrą i zwycięską koszykówkę. Jest to dla mnie ekscytujące wyzwanie, na które jestem gotów".
Pytania dziennikarzy dotyczyły nowego projektu, a oto odpowiedzi trenera:
„Jestem bardzo wymagającą osobą, presja musi wychodzić z wewnątrz zespołu, wobec swoich graczy zawsze jestem bezpośredni i oczekuję, że będą wobec siebie równie wymagający. Ciężka praca każdego dnia to moja filozofia i pozostanę jej wierny”.
„Postaramy się stworzyć piękną i szybką grę, ale przede wszystkim projekt musi być zwycięski. Musimy zacząć od obrony, która jest fundamentem rozwiązań ofensywnych. Barca musi wykorzystać cechy swoich graczy. Muszę wiedzieć, co każdy zawodnik może wnieść do zespołu, a następnie stworzyć system, aby w pełni zagospodarować walory naszych graczy".
Z każdej wypowiedzi trenera bił entuzjazm oraz świadomość wyzwań i celów do osiągnięcia:
„Będziemy ciężko pracować każdego dnia, więc jesteśmy pewni, że wszystko pójdzie dobrze. Moja filozofia jest taka i to się nie zmieni. Damy z siebie wszystko, aby osiągnąć cele".
„Jestem młodym trenerem, który najpierw musiał zdobyć doświadczenie i jestem przekonany, że teraz nadszedł właściwy czas, aby zostać szkoleniowcem FC Barcelony".
Saras pamiętał o szkółce Barcy:
„Chciałbym grać z wykorzystaniem wychowanków, tak jak to robiłem w Kownie, natomiast kluczowym jest, aby reprezentowali oni poziom Barcy. Pierwszą rzeczą, którą muszę zrobić, to zacząć oglądać filmy z chłopakami, następnie obserwować ich na żywo i wybrać tych, którzy rozegrają z nami okres przygotowawczy".
Pełną entuzjazmu i lekkiego wzruszenia ceremonię prezentacji należy podsumowąc stwierdzeniem: Saras witaj w domu i prowadź ku zwycięstwom.