Marc-André ter Stegen. bramkarz FC Barcelony, rozegrał wczoraj setny mecz w barwach Dumy Katalonii bez straty gola; na wynik składa się 99 pełnych spotkań i jedno niepełne z 2016 roku, kiedy to w starciu z Betisem musiał zastąpić Claudio Bravo.
Ter Stegen znów bardzo przyczynił się do triumfu Barçy, tym razem na Estadio José Zorrilla. Dzięki jego interwencjom drużyna wciąż ma szanse na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. W tym sezonie ligi hiszpańskiej Niemiec zdołał zachować czyste konto po raz 14; od wznowienia ligi ta sztuka udała mu się w 6 spotkaniach. Barcelona może przegrać rozgrywki przez remisy z Sevillą, Celtą i Atlético Madryt, ale wciąż jest w grze dzięki świetnej postawie swojego bramkarza.
Ter Stegen, który w spotkaniu z Realem Valladolid popisał się kilkoma interwencjami i obronił strzały m.in. Turka Enesa Ünala, rozegrał wczoraj 233. mecz w barwach FC Barcelony. Odniósł 166 zwycięstw, zremisował 42 starcia, a przegrał 25. Wpuścił 211 goli.
W tym sezonie bramkarz zaliczył dwie asysty. Pierwszą przy bramce Luisa Suáreza w Getafe, a drugą przy trafieniu Griezmanna na Camp Nou w starciu z Mallorcą. Dzięki dobrej grze nogami i wizji gry stał się jednym z najlepszych bramkarzy na świecie.
Ter Stegen trafił do FC Barcelony w sezonie 2014/2015. Przez dwa lata był w cieniu Claudio Bravo, ale grał w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Od rozgrywek 2016/2017 jest pierwszym bramkarzem Dumy Katalonii, z którą zdobył 13 pucharów: 4 tytuły mistrza Hiszpanii, 4 Puchary Króla, 2 Superpuchary Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2022 roku. Przedłużył go w maju 2017.