Kontuzja Antoine'a Griezmanna, przez którą prawdopodobnie nie zagra on w dwóch ostatnich ligowych kolejkach, sprawia, że Ansu Fati jest jeszcze bardziej potrzebny Quique Setiénowi, który liczy też na Riquiego Puiga i Ronalda Araujo. Cała trójka miałaby pomóc Barcelonie B wywalczyć awans do Segunda División, jednak Javier García Pimienta do czwartkowego wieczoru nie będzie wiedział, czy zawodnicy udadzą się z resztą drużyny do Malagi, aby w niedzielę o 20:00 zmierzyć się z Valladolid Promesas w ramach pierwszej rundy turnieju.
Po meczach Barcelony z Osasuną i Realu z Villarreal, które rozpoczną się o 21:00, wiadomo będzie, czy w ostatniej kolejce, która zostanie rozegrana w niedzielę o tej samej godzinie, Katalończycy wciąż będą mieli szansę na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Starcia Alavés z Barçą i Leganés z Realem pokrywają się z play-offami Barçy B. Jeśli pierwsza drużyna dalej będzie walczyć o zwycięstwo, wszystko wskazuje na to, że Ansu, Riqui i Araujo zostaną z zespołem Setiéna. Jeśli jednak Real zostanie w czwartek mistrzem Hiszpanii, napastnik i pomocnik pomogą rezerwom, natomiast nie wiadomo, co się stanie z Urugwajczykiem.
Mając na uwadze to, że Samuel Umtiti jest kontuzjowany, a w pierwszej drużynie brakuje środkowych obrońców na sierpniową Ligę Mistrzów, być może Araujo nie wróci do rezerw, chyba że na ewentualny ostatni mecz, który zostanie rozegrany w niedzielę 26 lipca. W tym wypadku Duma Katalonii rozważyłaby podjęcie ryzyka, ponieważ awans do wyższej kategorii to dla klubu nie tylko nagroda sportowa, ale też finansowa.